Niemniej iPad stał się faktem. Ku zdziwieniu oponentów reszta branży potulnie podążyła za Stevem, pewnie wychodząc z założenia, że kto jak kto, ale on nie może się mylić ;-)
I rzeczywiście nie pomylił się. Za iPadem podążyli inni: Google, Amazon, BlackBerry czy Microsoft. Chociaż pojawiły się różnego rodzaju bieda-tablety w cenie kilkudziesięciu czy nawet kilkunastu dolarów. I jeśli tablety cieszą się gdziekolwiek złą opinią, to właśnie z powodu tych wersji low-costowych, które mogą być używane jedynie jako fotoramki do slajdów.
Wracając do samego iPada – w komunikacie prasowym Apple napisano o rewolucyjnym urządzeniu. I chyba tak jest. iPad ( a szerzej tablety) zmieniły nasze postrzeganie elektroniki użytkowej. Posiadaczami tabletów są ludzie, których kiedyś nigdy bym o to nie podejrzewał. Poczta elektroniczna, przeglądanie stron w sieci, zdjęcia (pomijam ich robienie przy użyciu iPada ;-), wideo, gry, książki, e-prasa… To naprawdę da się zrobić przy użyciu tabletów. Łatwo, lekko i przyjemnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz